Kiedy joga szkodzi? Przeczytaj nim staniesz na macie
Statystyki mówią jasno – joga, prócz biegania, to jedna z najpopularniejszych form aktywności w naszym kraju. Ćwiczących nie dzieli ani wiek, ani poziom zaawansowania. Bo w jodze każdy jest równy i powinien podchodzić do każdej sesji z ciekawością i uważnością początkującego.
Joga nie zawsze bezpieczna
Większość nauczycieli jogi mówi wprost – stań na macie i daj z siebie maksymalnie 70 procent możliwości. A co ważniejsze, absolutnie nie przeciążaj swojego ciała. Najgorsze co możesz robić, to siłą próbować przezwyciężyć swoje ograniczenia. To raczej będzie agresja na swoim ciele niż świadoma praktyka jogi. Także już na wstępie odpuść wszelkie ambicje i daj sobie swobodną oraz przyjazną przestrzeń do rozwoju.
Znajdź dobrego instruktora
Pewne pozycje, takie jak chociażby stanie na głowie, powinno się uczyć tylko pod okiem dobrego nauczyciela. Nie ma czegoś takiego jak mało wymagające asany, bo za ułożeniem swojego ciała w danej pozycji stoi odpowiednia technika. Jeżeli ona będzie zaniedbana, mogą pojawić się poważne problemy.
Zadbaj o solidne podstawy
Zaczynając praktykę jogi, masz zapewne przed oczami joginki z Instagrama, które chwalą się niemożliwymi dla początkującego pozycjami. Gdy wchodzisz na matę, poza nią zostaw swoje ambicje i aspiracje. Zacznij od początku, aby mieć solidne podstawy z zakresu podstawowych pozycji. Gdy one będą opanowane, możesz z powodzeniem wchodzić na wyższe poziomy.
Nie wahaj się sięgnąć po dedykowane pomoce, jakimi są korkowe kostki, poduchy oraz paski. Dzięki nim szybciej złapiesz równowagę i nauczysz się robić poprawnie wszystkie ćwiczenia. To kolejny aspekt, o którym jeżeli się zapomni, to może przynieść opłakane skutki. Nie wierz więc, że joga jest kontuzjogenna. Znajdź dobrego nauczyciela albo szkołę jogi i krok po kroku rozwijaj się na macie. Z korzyścią dla ciała i ducha.