Kiedy najlepiej praktykować jogę? Pora dnia ma znaczenie!

Jeżeli jesteś na początku swojej drogi na macie, zapewne zastanawiasz się, czy pora dnia, kiedy robisz asany ma znaczenie. Ciało inaczej współpracuje o poranku, kiedy mięśnie i stawy są jeszcze nierozruszane, a inaczej po całym, pełnym aktywnych zajęć dniu. Co więc wybrać?

Joga powinna być regularna

Zacznijmy od najważniejszej kwestii, jaką jest fakt, że joga powinna być regularna, jeżeli chcesz, aby przyniosła pozytywne efekty. I w tym aspekcie to, czy ćwiczysz rano, czy też wieczorem, nie ma większego znaczenia. O wiele bardziej istotne jest to, aby robić to sekwencyjnie, a najlepiej codziennie.

Zobacz: Jak przygotować się do treningu jogi?

Rzecz jasna, nie każdy z nas ma czas na długie sesje każdego dnia. Postaw wtedy na krótką rozgrzewkę i dwie asany plus rozluźnienie. Dzięki temu zapewnisz swojemu ciału minimum i zaprogramujesz nowy nawyk. Zdecydowanie lepiej jest ćwiczyć codziennie, ale krótko, niż raz w miesiącu, ale po 2 godziny.

Asany o poranku

Rano, jeżeli oczywiście wygramy bitwę z naszym umysłem i wstaniemy odpowiednio wcześniej, joga może cudownie pobudzić nas do życia. Nie tylko uspokoi nasz umysł, ale i sprawi, że koncentracja osiągnie poziom maksimum. Za ćwiczeniami o poranku przemawiają również stare joginiczne teksty. Napisano w nich, że najbardziej sprzyjający czas na asany jest między 4:00 a 6:00 rano.

Zazwyczaj również wtedy cały twój dom śpi. Nie przeszkadzają więc hałasujący sąsiedzi, nie przychodzą dzieci z każdym, nawet najmniejszym pytaniem. I to jest ogromny plus. Jeżeli dodać do tego cudowny wpływ asan na cały organizm, pozostaje tylko jedno. Problem, aby wstać z łóżka po pierwszym budziku. Koniecznie spróbuj tych asan:

Trikonasana
Uttanasana
Salamba Śirsasana
Ardha Matsyendrasana

Wieczorne ćwiczenia

Joga po całym aktywnym dniu to prawdziwe zbawienie dla naszego kręgosłupa. Dzięki kilku pozycjom nie tylko złapiesz balans, ale i wzmocnisz swoje ciało na tyle, by nie odczuwało negatywnych skutków siedzącej pracy. Wybierając wieczorne spotkania z jogą, możesz jednak wpaść w pułapkę zmęczenia.

Kiedy przychodzi wieczór, najchętniej usiadłoby się przed telewizorem z kanapką i zobaczyło dobry serial. Problemem tu może być właśnie nasze lenistwo i chęć odpoczynku, a nie ćwiczeń. Jeżeli jednak wygrasz tę walkę, możesz być pewien, że na macie poprawisz sobie humor. I to bez serialu! Oto, jakie asany sprawdzą się wieczorem: