Utrata formy – jak szybko tracimy kondycję zaprzestając treningów? Naukowcy już to wiedzą!
Zna to prawie każdy z nas. Na początku ćwiczymy, nawet dosyć regularnie, jednak potem zdarzają się krótkie przestoje. Odpuszczenie treningów na tydzień zamienia się w miesiąc, a potem nawet w rok. Ile potrzeba czasu, aby stracić ciężko wyrobioną kondycję?
Jak szybko tracisz formę?
Tym zagadnieniem zajęli się dwaj profesorowe z Health and Exercise Nutrition na Anglia Ruskin University – Dan Gordon i Justin Roberts. W swoich badaniach wzięli pod lupę kilku sportowców, którzy wyczynowo uprawiają sport. Na podstawie zebranych danych mogli oszacować, w jaki sposób ciało traci wypracowaną wcześniej formę i wraca do poprzedniego stanu.
Oczywistym faktem jest, że każdy z nas będzie miał inne predyspozycje do osiągnięcia konkretnej formy. Jednak bez względu na wiek czy płeć, najważniejsze jest to, że ciało przekracza poziom zwyczajnego obciążenia organizmu. Wykonywanie ćwiczeń, które stymulują organizm do większej pracy, zmusza je niejako do nadprogramowego działania. I to właśnie buduje formę.
Wiek nie gra roli
Płeć również nie ma na to wpływu. I to koniec dobrych wiadomości. Co do złych, to naukowcy określili, że im dłużej było się aktywnym fizycznie, tym wolniej organizm traci formę. Analogicznie, więc jeżeli jesteś sportowcem amatorem, który po początkowym „słomianym zapale”, porzuca sport, to nie licz, że wyrobiona forma pozostanie na dłużej.
Biegacze mają trudniej
Wspomnieni wyżej naukowcy pracowali m.in. z wielokrotnym maratończykiem. Mamy tu sportowca, który od 15 lat ćwiczy bieganie. W tygodniu, przygotowując się do wyścigu, biega średnio 90 km. Gdyby ten porzucił treningi, ciało nie będzie już nadmiernie eksploatowane i największa sprawność osłabnie w ciągu kilku tygodni.
Nie oznacza to jednak, że biegacz nie przebiegnie już maratonu. Zapewne zrobi to z uśmiechem na twarzy, jednak diametralnie zmieni się mu pułap tlenowy. Co za tym idzie, będzie musiał włożyć o wiele więcej wysiłku w ten bieg. No i z pewnością nie skończy go z wynikiem takim, jak gdyby cały czas trenował.
Treningi siłowe mają większe szanse
Jeżeli chodzi o efekty treningów siłowych, to sprawa przedstawia się nieco bardziej optymistycznie. W tym przypadku, jeżeli regularnie chodzimy na siłownię, a potem z pewnych względów przestajemy, objętość w mięśniach pozostaje, jednak ich siła już nie do końca. Nawet po 12 tygodniach mięśnie prezentują się świetnie. Cóż z tego, gdy nie ma w nich już pierwotnie wyrobionej mocy?